Jest rok 1348. Dziewięcioletni Griffin z angielskiej osady górniczej zagrożonej panującą wokół morową zarazą ma prorocze sny, w których powtarza się obraz miasta z zaświatów. Chłopiec opowiada o swoich wizjach ukochanemu bratu, Connorowi. Uznają, iż jest to sygnał od Boga, wskazanie na sposób uratowania ich wioski przed zagładą. By Bóg
widziałem go kilka(naście?) lat temu w zachodniej TV. Niestety na razie nie znalazłem nigdzie na sieci - jaka dobra dusza pomoże? Szczególnie gdy spójrzeć na oceny filmu (!!) - szkoda by uległ zapomnieniu.
PS. Dziwny przypadek, że dwa najlepsze (IMO) filmy fantasy (aż do 'Władcy Pierścieni') powstały w tym samym roku...